Obchody 11 listopada w Nysie

11 listopada 1918 roku spełniło się największe marzenie kilku pokoleń polskich patriotów, którzy nie godzili się na niewolę. Polska, dzięki sprzyjającej sytuacji geopolitycznej i nieustającym dążeniom niepodległościowym, po 123 latach zaborów, powróciła na mapę Europy. Dzięki codziennemu trudowi, wysiłkowi milionów Polaków przez lata niewoli zachowany został duch naszego narodu, nasz język i tożsamość. I niezaprzeczalnie – umiłowanie wolności. Polacy jednak świętowali krótko, wiedzieli bowiem, że odzyskanie niepodległości to początek drogi. Drogi do budowania, silnego, niezależnego państwa. W krótkim czasie stworzyli kraj, do dziś będący dla nas wzorem wychowania patriotycznego i dynamiki rozwoju gospodarczego. Pamiętajmy, że Niepodległość wywalczona w 1918 roku nie jest nam dana raz na zawsze. Jest darem, który musimy pielęgnować i który wymaga, podobnie jak w przypadku naszych przodków, codziennej pracy. - Potrzebujemy jedności, aby nasz naród był silny i bezpieczny - powiedział Minister Sportu i Turystyki, Kamil Bortniczuk, który w swoim przemówieniu odniósł się do napiętej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Podczas nyskich obchodów mieliśmy rekordową frekwencję. Co szczególnie cieszy, większość z obecnych stanowili młodzi ludzie.-  Każdego dnia musimy dbać o naszą wolność i niepodległość, a musimy zacząć od relacji międzyludzkich. Wszyscy jesteśmy Polakami, bez względu na przynależność partyjną. Cieszę się, że dzisiaj na Placu Kopernika widziałem tyle młodych twarzy. To budujące - powiedział Burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz.  Kwiaty i wieńce pod pomnikiem Patriotom Polskim złożyło ponad 60 delegacji. Po uroczystych obchodach na Placu Kopernika, świętowaliśmy dalej w Nyskim Domu Kultury. Tam tradycyjnie odbył się piękny, patriotyczny koncert. Dodajmy, że o oprawę muzyczną nyskich obchodów zadbała orkiestra dęta z Łowkowic pod kierownictwem Kapelmistrza Wiktora Poloczka i prowadzącego  Ryszarda Dronga. Wydarzenie swoimi występami artystycznymi uświetnili Tomasz Wojdyła, Katarzyna Serafin i Hanna Chopkowicz. Wydarzenie prowadził Łukasz Bressa, zaś relację zdjęciową i video wykonał Andrzej Babiński.