pl

Bieg Nyski dla zawodnika z Nysy

Za nami 8 edycja Biegu Nyskiego. Dopisała aura i frekwencja, a biegacze mieli do pokonania malowniczą trasę nad Jeziorem Nyskim. Na starcie zameldowało się przeszło 500 zawodników. Po raz pierwszy zawody wygrał mieszkaniec Nysy. W tym roku organizatorzy zdecydowali się na tzw. lotny start po wale nyskiego akwenu. To środki ostrożności w związku ze słabnącą już pandemią koronawirusa. Sportowcy ruszali na trasę w odstępach, pojedynczo lub w małych grupach. Nie sprzyjało to biciu rekordów, ale w tym roku liczyła się przede wszystkim dobra zabawa. W ostatnich kilkunastu miesiącach odwołano praktycznie wszystkiego tego typu imprezy. - Tym bardziej cieszy znakomita frekwencja - mówi współorganizator zawodów, Tomasz Kołodziej. - Będziemy teraz wsłuchiwać się w głosy zawodników, czy tegoroczna formuła im odpowiadała, ale za rok prawdopodobnie Bieg Nyski znów wystartuje spod Hali Nysa. Najlepszym do pokonania trasy wystarczyło niespełna 35 minut. Zawody wygrał Sebastian Leśniak z Runner Team Nysa, z czasem 34:41. Podium uzupełnili Dariusz Szczepanik ze Świdnika oraz Adam Sikora z Katowic. Najlepsza z pań Joanna Griman Mojżysz z Team Erigo Rybnik. Na trasie w Skorochowie zameldowali się biegacze w każdym wieku, z różnych zakątków kraju. Od krawcowej, po architektów, kierowców zawodowych czy też biznesmenów i samorządowców. Tu nie było podziałów na amatorów i zawodowców, a każdemu przyświecał inny cel. Wspólnym mianownikiem była oczywiście dobra zabawa na powietrzu. Sponsorami tegorocznej edycji byli m.in. Gmina Nysa, Grupa Azoty ZAK SA, AKWA, Bioagra oraz Alsecco.  

Polecane trasy

10:00 h 48.1 km

Szlak Kopernikowski wokół Jeziora Nyskiego

Szlak o bardzo ciekawym przebiegu (m. in. wałem Jeziora Nyskiego) z pięknymi panoramami Gór Opawskich i Jeseników. Umożliwia zapoznanie się z  wieloma ważnymi...

0:00 h 2.1 km

Poznaj historię

Każdy obiekt na trasie „Poznaj historię” jest oznakowany specjalną tabliczką z kodem QR wskazującą na wykorzystanie tej technologii. Poza tym w każdym ze smartfonów mamy aparat...